Minister obrony nazwał zarzuty o spisek ekstremistów „niepokojącymi” i zapewnił, że kultura wojskowa ulega zmianie

Minister obrony David McGuinty nazwał oskarżenia o udział żołnierzy w spisku ekstremistycznym „niepokojącymi”, ale odparł oskarżenia, że Kanadyjskie Siły Zbrojne (CAF) nie robią wystarczająco dużo, aby zmienić swoją kulturę.
Minister krótko rozmawiał z dziennikarzami w czwartek na marginesie ceremonii zmiany dowództwa. Były to jego pierwsze publiczne wypowiedzi od czasu, gdy RCMP oskarżyła czterech mężczyzn, w tym dwóch członków CAF i jednego byłego członka, o zgromadzenie zapasów broni i materiałów wybuchowych w ramach planu przejęcia terenów w pobliżu miasta Quebec .
„To głęboko niepokojące. Całkowicie odrzucamy tego rodzaju zachowania, te przekonania, ten system, te działania” – powiedział.
„To oczywiście niepokojące, ale posuwamy się naprzód w odbudowie, przezbrajaniu i reaktywacji Kanadyjskich Sił Zbrojnych”.

Kapral Marc-Aurèle Chabot, Simon Angers-Audet i Raphaël Lagacé zostali oskarżeni o poważne przestępstwo ułatwiania działalności terrorystycznej. Kanadyjska Policja Konna (RCMP) poinformowała, że planują utworzenie „antyrządowej milicji”.
Ojciec Angers-Audet powiedział dziennikowi „La Presse”, że jego syn służył kiedyś w wojsku. Z konta Lagacé na Facebooku wynika, że był związany z Royal Canadian Air Cadets.
Kapral Matthew Forbes, który służył w CFB Valcartier razem z Chabotem, usłyszał zarzuty m.in. nieautoryzowanego posiadania broni palnej i nielegalnego przewożenia urządzeń.
Policja określiła spisek jako akt „ideologicznie motywowanego brutalnego ekstremizmu”.
Oskarżenia te nie zostały jeszcze rozpatrzone w sądzie.
„Wyrafinowane, dogłębne śledztwo”McGuinty stwierdził, że ekstremizm „nie jest czymś nieznanym siłom zbrojnym na całym świecie”.
„Myślę, że to pokazuje, iż kwestia ekstremizmu jest problemem całego kanadyjskiego społeczeństwa” – powiedział minister, który przed dołączeniem do gabinetu był przewodniczącym jednej z instytucji nadzorujących bezpieczeństwo narodowe kraju.
Nie chciał podać szczegółów sprawy, która dopiero rozpoczyna swoją drogę przez system wymiaru sprawiedliwości.

McGuinty powiedział, że zarzuty są wynikiem „wnikliwego, dogłębnego śledztwa”.
Chociaż motywy działania czterech oskarżonych osób wciąż pozostają w dużej mierze nieznane, siły zbrojne od lat znajdują się pod presją lepszego postępowania z żołnierzami skłonnymi do podzielania poglądów pełnych nienawiści i ekstremizmu.
Z najnowszego raportu wojskowej komisji doradczej ds. systemowego rasizmu i dyskryminacji wynika, że liczba członków należących do grup ekstremistycznych stale rośnie.
Autorzy raportu zauważyli, że wojsko nie podejmuje wystarczających działań w celu wykrywania białych suprematystów i innych ekstremistów oraz zapobiegania ich infiltracji w swoje szeregi, pomimo rosnącej liczby raportów i badań wskazujących na ten problem.
Stało się to po tym, jak amerykański sędzia skazał byłego rezerwistę armii Manitoby, Patrika Mathewsa, na dziewięć lat więzienia pod zarzutem udziału w tym, co FBI określiło jako neonazistowski spisek mający na celu wywołanie wojny rasowej w Stanach Zjednoczonych.
W innym raporcie, autorstwa byłej sędzi Sądu Najwyższego Louise Arbour, zaapelowano o zmiany kulturowe w obliczu licznych oskarżeń o molestowanie seksualne.
Obaj przedstawili szereg rekomendacji mających na celu oczyszczenie kultury organizacyjnej policji.
„Wdrożyliśmy wiele rekomendacji. Wprowadziliśmy zmiany” – powiedział McGuinty. „Dzieje się tak wiele pozytywnych zmian. Na tym się skupiam”.

Profesor Amarnath Amarasingam z Queen’s University, który badał powiązania między ekstremizmem a służbą wojskową , powiedział, że wysiłki sił zbrojnych są wciąż w powijakach — prowadzą one badania i współpracują z ekspertami w celu opracowania metod wykrywania i eliminowania elementów ekstremistycznych.
„Jest jeszcze bardzo wcześnie” – powiedział w wywiadzie dla The Current w CBC .
Dodał, że zrozumienie skali ekstremizmu w CAF jest trudnym zadaniem.
„To trochę bardziej skomplikowane, niż na przykład znalezienie zwolennika ISIS” – powiedział, którego ideologia jest bardziej jasna, a organizacja jest wpisana na listę organizacji terrorystycznych.
Ekstremizm na tle ideologicznym „obejmuje całą gamę poglądów, od tych od ideologii inceli, przez akceleracjonistów, po staroświeckich neonazistowskich skinheadów” – powiedział.
„Wszystko staje się o wiele bardziej skomplikowane, wiesz, gdzie kończy się wolność słowa, a zaczyna się część mowy nienawiści”.
Czterech oskarżonych pozostaje w areszcie i w poniedziałek ponownie staną przed sądem.
cbc.ca